Rajd Gwiaździsty na Graniczny Wierch - Městský turistický okruh
1 maja 2015 r.
Rajd Gwiaździsty organizowany jest już po raz czwarty. Rajd polega na tym aby dotrzeć dowolną, przez siebie wybraną trasą na szczyt góry z wieżami widokowymi w godz 10-14, aby otrzymać pamiątkowy certyfikat. W tym roku ponownie postanowiliśmy przejść "Městský turistický okruh", ale w odwrotnym kierunku niż w poprzednim. W ten sposób zaliczyliśmy Graniczny Wierch.
RELACJA: W jedenastoosobowej grupie wyruszyliśmy z Města Albrechtice o godz 8.00. Udaliśmy się wzdłuż rzeki Opawicy przez miasto. Następnie rozpoczęliśmy podejście najpierw łąką z widokiem na miasteczko i Graniczny Wierch potem przez las na Poutni Horę. Po drodze dołączył do nas Robert, który przyjechał na rowerze do Albrechtic. Na wierzchołku Poutni Hory robimy krótką przerwę. Znajdował się tutaj kościółek zbudowany w poł. XVIII w. który był bardzo popularny wśród pielgrzymów. Niestety już w 1787 r. cesarz Józef II zakazał pielgrzymek do tego miejsca. Wkrótce kościółek został zburzony. Obecnie pozostały po nim sterty kamieni, a w ich pobliżu malownicze oczka wodne. Ze szczytu roztaczają się widoki, niestety ograniczone przez drzewa i dzisiejszą pogodę.
Kontynuujemy wędrówkę schodząc łąką. To z niej w poprzednim roku roztaczał się widok w kierunku Wysokiego Jesenika z Pradziadem, teraz góry są zamglone. Przed wejściem do lasu mijamy dwie pary butów wiszących na drzewie (może na wymianę ? 
) Odbijamy ze szlaku w prawo i wspinamy się na wzniesienie z ruinami zamku Burkviz, robimy kolejną przerwę na posiłek. Warownia została zbudowana w XIII w. Była okrągła i miała wieżę. Obecnie po zamku pozostały niewielkie ruiny i studnia. Poprawia się pogoda, chwilami wychodzi słońce, widoczność nieco się polepsza.
) Odbijamy ze szlaku w prawo i wspinamy się na wzniesienie z ruinami zamku Burkviz, robimy kolejną przerwę na posiłek. Warownia została zbudowana w XIII w. Była okrągła i miała wieżę. Obecnie po zamku pozostały niewielkie ruiny i studnia. Poprawia się pogoda, chwilami wychodzi słońce, widoczność nieco się polepsza.
Wracamy na szlak i leśną drogą docieramy do wsi Linhartovy. Przechodzimy przez park zamkowy z cennymi i starymi drzewami do zamku to piękna barokowa rezydencja należąca do Sedlnitzkich, potem do Oppersdorffów., przy którym sesja zdjęciowa i "chrzciny świeżynki"
Przechodzimy przez rzekę Opawicę na polską stronę i docieramy do wsi Opawica. W jednym z domów zostajemy na chwilę ugoszczeni prez gospodarza i poczęstowani wiśniówką. Za miejscowością wspinamy się granicznym czerwonym szlakiem na szczyt Granicznego Wierchu, wtedy też zaczyna padać deszcz, na szczęście niewielki. Na szczycie otrzymujemy pamiątkowe dyplomy, robimy przerwęna posiłek i wspinamy się na podwójną metalową wieżę z pomostem. Na górze podziwiamy widoki i robimy zdjęcia. Przestaje padać deszcz.
Rozpoczynamy schodzenie ze szczytu. Teraz wspólnie z niebieskim szlakiem podążamy przez las, następnie prez łąkę z widokami do wsi Rudikovy. Za nią lekkie podejście nadal z widokami do starego grobowca rodziny Eichenthurn. Maszerujemy dalej, stromo schodząc do asfaltówki. Jesteśmy już w Albrechticach. Ulicami podążamy do miejsca startu i kończymy wędrówkę.
Trasę o długości 33 km przemierzamy w czasie 8 godzin
Grupa w składzie: Paweł, Sławek, Wojtek, Łukasz, Grzegorz, Natalia, Iza, Dawid, Stanisław (Prudnik), Łukasz (Oborniki Śląskie), Ania (Głogówek), Robert (Charbielin)
ŚLAD GPS: http://www.navime.pl/trasa/692672
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz