Główny Szlak Gór Świętokrzyskich: dzień III

Główny Szlak Gór Świętokrzyskich czyli 100 km w 3 dni: dzień III Huta Podłysica-Gołoszyce 

26-28 maja 2016 r.

RELACJA DZIEŃ I: KLIKNIJ

RELACJA DZIEŃ II: KLIKNIJ

DZIEŃ III:

Trzeci dzień zapowiada się upalnie. Wstajemy i o godz: 9:00 wyruszamy z Huty Podłysicy asfaltówką do Huty Szklanej. Z tej miejscowości wchodzimy do Świętokrzyskiego Parku Narodowego, kierujemy się asfaltowa drogą pod górę, która doprowadza nas na szczyt Łysej Góry. Na chwilę zbaczamy ze szlaku, aby wejść na metalową platformę widokową podziwiając słynne świętokrzyskie gołoborza. Oprócz ogromnego gołoborza roztacza się także widok na okolice w kierunku północnym.

Wracamy na szlak i mijamy wielki maszt przekaźnikowy. Kierujemy się do Klasztoru Benedyktynów na Świętym Krzyżu. Postanawiamy zwiedzić zespół klasztorny. Obchodzimy kościół, wchodzimy na wieżę z której ładny widok na Góry Świętokrzyskie oraz schodzimy do kościelnych krypt. Klasztor w tym miejscu powstał prawdopodobnie w 1006 r. Łysa Góra była głównym miejscem kultu pogan, sabatów czarownic, dlatego zdecydowano, że tutaj powstanie klasztor.

Ruszamy w dalszą wędrówkę, schodząc do Trzcianki, opuszczamy Park Narodowy. Dalej przez Kobylą Górę maszerujemy do Poprocic. Tutaj robimy dłuższy odpoczynek. Za wsią wkraczamy w Pasmo Jeleniowskie objęte Jeleniowskim Parkiem Krajobrazowym. To już dzika część Gór Świętokrzyskich. Czeka nas teraz wędrówka nią już do końca naszej wyprawy. Przechodzimy przez Jeleniowską Górę, Szczytniak, obok rezerwatu chroniącego gołoborze.

Za Przełęczą Kaczmarka wchodzimy na Wesołówkę i Truskolaskę. Schodząc z tej ostatniej opuszczamy Pasmo Jeleniowskie i wychodzimy na pola. Wchodzimy na aleję lipową i odnajdujemy cmentarz. W tym miejscu na ok 450 m2 leży 299 żołnierzy poległych w I wojnie światowej Są to głównie Austriacy i Rosjanie.

Podążamy drogą pomiędzy lipami do Gołoszyc. W pobliżu głównej drogi jest kamień i tabliczka. Tutaj kończy się Główny Szlak Gór Świętokrzyskich ! Ten dzień kończymy z dystansem 29 km

Podsumowując wyprawę. Trzy dni 100 km w nogach, w całkowicie nieznanym jeszcze terenie, pogoda dopisała. Było super! 

PEŁNA GALERIA ZDJĘĆ: https://picasaweb.google.com/105229191255817423628/6292719543793369137?authuser=0&feat=directlink

ŚLAD GPS DZIEŃ III: http://www.navime.pl/trasa/1033923

RELACJA DZIEŃ I: KLIKNIJ

RELACJA DZIEŃ II: KLIKNIJ