Mały Szlak Beskidzki dzień III: Myślenice - Kasina Wielka
26.11.19
1
Beskid Makowski
,
Beskid Wyspowy
,
Beskidy
,
Diadem Polskich Gór
,
Korona Gór Polski
,
Mały Szlak Beskidzki
,
relacje z wypraw
,
Wędrówki z plecakiem
Mały Szlak Beskidzki dzień 3/4
Korona Gór Polski 8/28: Lubomir - Beskid Makowski
Korona Gór Polski 8/28: Lubomir - Beskid Makowski
Dzień 3: Myślenice – Schronisko PTTK Kudłacze – Lubomir – Kasina Wielka
Pasmo: Beskid Makowski, Beskid Wyspowy
Dystans: 28 km
MSB relacja dzień I: KLIKNIJ
MSB relacja dzień II: KLIKNIJ
Po długim poprzednim dniu wędrówki (55 km) dziś nastał znacznie krótszy dystans bo aż o połowę. Po wczorajszym zmęczeniu prawie już nie ma śladu więc trasę ruszamy o godz. 8. Po przejściu przez Myślenice czeka nas strome podejście na Uklejną.
Zanim jednak wejdziemy na wierzchołek mijamy ruiny średniowiecznego zamku z XIII w. Zamek posiadał wysoką wieżę o średnicy 10 m otoczony był fosą i wałem ziemnym z drugiej strony urwistym zboczem nad Rabą.
W końcu wchodzimy na szczyt Uklejnej, przy szlaku znajduje się krzyż, zaś na samym wierzchołku poza szlakiem kamienna piramida z krzyżem poświęcona Janowi Pawłowi II. Pomiędzy drzewami ukazuje się widok na Myślenice oraz Jezioro Dobczyckie.
'
Wracamy na szlak, wędrujemy na przemian przez las, łąki, przysiółki zdobywając Śliwnik i Działek. Następnie wychodzimy na chwilę na asfalt, schodzimy z niego i wspinamy się do schroniska PTTK „Kudłacze”. Położone na wys. 730 m niewielkie drewniane schronisko pod Lubomirem ma niedługą historię. Zbudowane zostało dopiero w 1991 r. z inicjatywy PTTK Myślenice. Jego nazwa pochodzi od nazwiska budowniczych oraz prowadzących schronisko. Schronisko wydaje się być klimatyczne z tarasu roztacza się widok w kierunku zachodnim. Tuż obok obiektu znajduje się Izba pamięci II wojny światowej oraz wystawa ślady lotnictwa. Odpoczywamy tutaj chwilę i zajadamy się zupą, na horyzoncie wyłażą czarne chmury.
W końcu ruszamy, teraz po płaskim grzbiecie lekko podchodząc zdobywamy Łysinę (891 m), przystajemy na polanie z widokiem i wchodzimy na Lubomir (904 m). To najwyższy szczyt Beskidu Makowskiego, zaliczany jest do Korony Gór Polski, którą zdobywam, jest to mój 8/28szczyt. Trwają jednak spory o najwyższy szczyt B. Makowskiego, część źródeł mówi o tym że pasmo Lubomira leży już w B. Wyspowym. Na wierzchołku znajduje się też obserwatorium astronomiczne. Początku obserwatorium sięgają 1922 r. kiedy to książę Kazimierz Lubomirski podarował ziemię na budowę. Powstały wówczas budynek mieszkalny, platforma do obserwacji nieba i pawilon obserwacyjny z otwieranym dachem. W kolejnych latach obiekt rozbudowywano do II wojny światowej przeprowadzono w nim ponad 20 tys obserwacji. W 1944 r. obserwatorium spaliły wojska hitlerowskie w odwecie za okoliczną działalność partyzancką. Dopiero w 2007 r. powstały komitet odbudował obiekt i udostępnił turystom.
Korona Gór Polski 8/28: Lubomir - Beskid Makowski
Z Lubomira schodzimy bardzo stromą kamienistą drogą, później przez wsie już asfaltówką na Przełęcz Jaworzyce. Tutaj kończy się nasza wędrówka w Beskidzie Makowskim, od teraz już do końca będziemy w Beskidzie Wyspowym.
Stromo wspinamy się na Wierzbanowską Górę (778 m). Poniżej zalesionego szczytu na zarastającej łące znajduje się stara drewniana chatka. To zapewne stara bacówka. Jest otwarta i dostępna, w środku ktoś o nią dba, pojawił się piecyk, narzędzia, jest też miejsce na ognisko i kilka pryczy. Zapewne to dobre miejsce na nocleg.. .😀
Dalej robi się widokowo, z hal roztacza się piękny widok na beskidzkie szczyty i miejscowości, jest jednak pochmurno i zdjęcia nie wychodzą efektownie. Mijamy przysiółek Ciasotne, kolejne podejścia i zejścia przez Szklarnię i Dzielec. W końcu schodzimy do Kasiny Wielkiej naszego dzisiejszego celu wędrówki – rodzinnej miejscowości Justyny Kowalczyk.
Stacja PKP Kasina Wielka znajduje się na górskiej linii kolejowej Chabówka – Nowy Sącz będącej częścią Galicyjskiej Kolei Transwersalnej (przez Karpaty – 800 km), trasa ma bardzo malowniczy przebieg, wije się między dolinami i szczytami. Budynek w stylu renesansowym powstał w 1884 r. i jest jedną z najwyżej położonych stacji kolejowych w Polsce, doceniono jego uroki, dlatego często była planem zdjęciowym dla takich filmów jak: „Katyń”, „Lista Schindlera”, „Karol. Człowiek, który został papieżem” czy „Piłsudski”. Obecnie w budynku stacji znajdują się apartamenty, a latem w weekendy docierają tu pociągi retro ciągnięte parowozami ze skansenu w Chabówce. W okolicy znajduje się także wyciąg narciarski na Śnieżnicę.
Dzień kończymy z dystansem 28 km w agroturystyce z ładnym widokiem. Czeka nas jeszcze wędrówka do sklepu, obiad i burza…
CDN…
MSB relacja dzień IV: KLIKNIJ
MSB relacja dzień IV: KLIKNIJ
Robiliśmy ten szlak w odstępie ok. 2 tygodni. MSB jest kapitalnym szlakiem. Miło jest poczytać inną relację z tego samego szlaku.
OdpowiedzUsuń