I Festiwal Szantowy pod Biskupią Kopą [FOTORELACJA I VIDEO]
I Festiwal Szantowy na Biskupiej Kopie
16-17 września 2023 r.
W piękny wrześniowy weekend z niemal letnią pogodą w Górach Opawskich na polanie obok Schroniska PTTK pod Biskupią Kopą odbył się I Festiwal Szantowy. Na scenie poniżej schroniska zaprezentowało się kilka zespołów, które przez dwa dni umilały muzyką odpoczynek podczas wędrówki turystom zdobywającym szczyt Biskupiej Kopy.
Ze sceny jak sama nazwa festiwalu wskazuje płynęły najczęściej szanty, a więc pieśni znane żeglarzom z mórz i jezior. Wykonawcy nie rzadko jednak grali też ballady wędrowne, piosenkę turystyczną znaną z wędrówek górskimi szlakami odnosząc się do charakteru miejsca - schroniska górskiego.
Pomysłodawcą wydarzenia jest Marcin Puzon Sawicz, muzyk z regionu, którego dość często możemy spotkać podczas muzykowania w schronisku pod Biskupią Kopą. Chciałby aby ta impreza nabrała tradycji i stała się znana w Polsce, byłby to także pierwszy festiwal piosenki szantowej w górach. Wspomina, że historia podobnego typu wydarzeń sięga już 10 lat wstecz, gdy poprzednia kierownik schroniska Elżbieta Kacprzyńska zorganizowała festiwal muzyczno-poetycki, minęło więc trochę lat by znów festiwal muzyczny mógł zagościć w schronisku. Jak natomiast mówią obecni gospodarze schroniska pod Kopą Katarzyna i Karol Harazimowie chcą aby wydarzenie stało się cykliczne i odbywało każdego roku.
Wydarzenie zgromadziło sporą publiczność. W sobotę muzyka ze sceny płynęła od wczesnego popołudnia aż do zmroku. Wieczorem zrobiło się bardzo klimatycznie gdy zapłonęło ognisko, a na scenie zabłysły kolorowe światła. W niedzielę koncert rozpoczął się w południe i trwał do późnego popołudnia gromadząc największą publiczność, która chętnie bawiła się z zespołami śpiewając wspólnie piosenki, a nawet tańcząc. Wydarzeniu towarzyszyły także: pokaz małej kuźni i rękodzieła kowala Janusza Sawicza, o zabawę dla najmłodszych zadbał duet klaunów (puszczenie baniek mydlanych i malowanie twarzy). O wyżywienie zadbali pracownicy schroniska: na terenie festiwalu można było zakupić kiełbaskę i napoje, pełne wyżywienie było na górze w schronisku.
Fotorelacja:
Koncert rozpoczął się w sobotę występem Tomasza Motyki z Wrocławia. Artysta występował solo grając ballady, często odnosząc się do wędrówek po ukochanych Bieszczadach.
Fragment występu:
Kolejnym zespołem na sobotniej scenie był Puzon Band. Kapela grała żywiołową muzykę szantową w 6-osobowym składzie: Marcin Puzon Sawicz - wokal i piano, Julia Lewicz - skrzypce, Mariusz Lewicz - gitara basowa, Leszek Domański - perkusja i wokal, Mariusz "Zejman" Ściesiński - wokal, Stanisław Pieróg - gitara solowa.
Bardzo klimatycznie zrobiło się po zmroku, gdy Puzon Band przygrywał do palącego się obok ogniska, a ze sceny błyskały kolorowe światła....
W przerwach między koncertami wchodziłem też na szczyt Biskupiej Kopy. Podziwiając spektakl kończącego się dnia, a w niedzielę o poranku poszedłem na wierzchołek na wschód słońca...
a w międzyczasie...
Wracamy na koncert...
Po południu na scenie zaprezentował się zespół Rafał Zwarycz Team z Głubczyc. Grupa w 5-osobowym składzie, wspomagana momentami przez Marcina Puzona Sawicza grała muzykę szantową.
Występ:
Organizatorami wydarzenia byli Marcin Puzon Sawicz oraz gospodarze schroniska pod Biskupią Kopą Karol i Katarzyna Harazim, którzy włożyli wiele pracy by wydarzenie mogło się odbyć w takiej formie.
Przy organizacji i obsłudze technicznej festiwalu pracowali także:
W ten weekend na Biskupiej Kopie działo się dużo. Przez okolicę przewinęły się setki, jak nie tysiące osób, dopisała także pogoda zapewniając letnie temperatury. Odbiór festiwalu był bardzo pozytywny, niektórzy specjalnie wpadali na Kopę by posłuchać muzyki, inni o festiwalu dowiadywali się na miejscu. Gratulacje dla pomysłodawców wydarzenia i wszystkich pracujących na rzecz festiwalu!
Dziękuję również gospodarzom schroniska Kasi i Karolowi oraz całej załodze za ugoszczenie, nocleg i wyżywienie. Jako portal "Góry Opawskie" byłem fotografem wydarzenia.
Do zobaczenia na kolejnych wydarzeniach! 😊
O, coś nowego. Trzeba się będzie za rok wybrać!
OdpowiedzUsuń